Czy zdolności paranormalne dziedziczy się jak kolor oczu czy włosów..? Czy życie osoby obdarzonej takim zdolnościami jest łatwe? Kiedy i w jakich okolicznościach ujawniają się te niezwykłe umiejętności? Jaki związek ma trudny okres dojrzewania z ujawnieniem się zdolności telekinetycznych? Na te i kilka innych pytań odpowiada powieść Kinga „Carrie”.
Życie Carrie 16 – letniej dziewczyny z małej miejscowości Chamberline jest szczególnie trudne. Jest ,,inna” jak sądzą jej rówieśnicy, brzydka, zaniedbana, zawsze staromodnie ubrana i nieatrakcyjna. Nie ma przyjaciół ani chłopka, jak jej rówieśniczki i ciągle zmaga się z upokarzającymi dowcipami i zaczepkami na swój temat. Jej „inność” przejawia się w tym, że od urodzenia posiada zdolności, których nie potrafi nazwać, a które ujawniają się w chwilach silnego wstrząsu lub zagrożenia. Wychowywana po śmierci ojca przez matkę fanatyczkę religijną, która za wszelką cenę chce ochronić ją przed grzechem, który sama w młodości popełniła, a za który jak jej się wydaje musi cały czas płacić. Jest ciągle terroryzowana przez matkę straszącą ją karą bożą i aniołem zagłady, który zstąpi na ziemie by ukarać grzeszników. Zmaga się z ciągłymi drwinami, zaczepkami i upokorzeniami ze strony koleżanek i kolegów w szkole. Jak się wydaje jest zupełnie sama ze swoją mocą…. Pewnego dnia jednak wszystko się zmienia i zostaje zaproszona przez najprzystojniejszego chłopaka w szkole na wiosenny bal. Wydaje się, że wszystko się zmieni, że wszyscy nagle ją polubią i będzie typową nastolatką tak jak jej rówieśniczki. Ale okrutny żart, którego staje się obiektem przepełnia czarę goryczy. Carrie doprowadzona do ostateczności użyje swojej mocy by, jak biblijny anioł zagłady, wymierzyć sprawiedliwość wszystkim, jak się okazuje bez wyjątku, którzy ją dręczyli…
Debiutancka powieść Stephena Kinga ,,Carrie” to powieść, która idealnie odzwierciedla styl w jakim pisze King i to dzięki niej między innymi zdobył sławę mistrza horroru. Dla czytelników niewprawnych w jego stylu trudność może sprawić budowa tej powieści gdyż tworzą ją liczne retrospekcje, a przede wszystkim odwołania do listów, artykułów i wspomnień ludzi, którzy pamiętali główną bohaterkę jak i tych którym udało się przeżyć Noc Zagłady. Polecam „Carrie” nie tylko miłośnikom talentu Kinga, gdyż jest to idealna lektura na zimowe wieczory dla wszystkich wielbicieli powieści z dreszczykiem emocji.
Anna Gądek
„Carrie”
Stephen King
Prószyński i S-ka