Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne w Krakowie
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Subiektywnie Recenzje

Ania Dąbrowska w Klubie Studio- recenzja

przez admin
17 kwietnia 2016
w Recenzje, Okiem Kulturatki, Subiektywnie
3
udostępnień
251
wyświetleń
Share on FacebookShare on Twitter

57093a1e3dcad_o,size,933x0,q,70,h,62bd58Lekkie, wpadające w ucho popowe piosenki w radiu. Jeśli staną się przebojami, grane przed największe polskie rozgłośnie w błędnym (do znudzenia i przesycenia) kole. Kto by pomyślał, że te chwytliwe utwory, brzmiące w korporacyjnych biurach jako ścieżki dźwiękowe do codziennych prac zaprezentowane na żywo mogą przerodzić się w ogniste, muzyczne popisy.


W sobotę, 16 kwietnia w krakowskim Klubie Studio wystąpiła Ania Dąbrowska wraz z zespołem. Trasa wokalistki promowała najnowszy album Dla Naiwnych Marzycieli wydany 4 marca. Znajdziemy na nim dziesięć (a w wersji limitowanej rozszerzenie o osiem dodatkowych) przyjemnych i pozytywnych gitarowo-elektronicznych kompozycji. Płyta to kompilacja dźwięków odpowiednich do relaksu, tańca czy słuchania w czasie jazdy w samochodzie. Ania Dąbrowska tworzy bowiem muzykę uniwersalną, potrafiącą trafić w gusta każdego. Na koncercie w Studio pojawiły się rzesze, głównie dojrzałych (potrafiących kulturalnie bawić się przy występie na żywo) fanów, aczkolwiek nie zabrakło również przedstawicieli młodzieży. W gruncie rzeczy bawiąc się w rytm takich melodii każdy, nawet najbardziej sędziwy mąż czułby się doświadczony magicznemu odmłodzeniu.

Na scenie pojawiła się radosna, uśmiechnięta od ucha do ucha wokalistka, z punktu anonsująca misję swojego przybycia. Nie można było rozpoznać w niej ani krzty smutnej kobiety znanej z lirycznych tekstów o rozstaniach i nieszczęśliwej miłości, mimo że właśnie o tym najchętniej opowiada- uprzedziła nas. W chwile między melancholijnymi utworami przewlekła radosne urozmaicenie w postaci bardziej tanecznych kawałków, przy których trudno byłoby chociaż nie tupać w rytm nogą.

Publiczność była gorąca i entuzjastyczna. Żywiołowo reagowała na rozpoznawalne, pierwsze nuty ulubionych przebojów. Między Anią a widzami nawiązała się wspaniała interakcja. Ochoczo klaskano, bujano ramionami i podśpiewywano. Wokalistka kilkukrotnie odwracała mikrofon w stronę publiczności, chcąc posłuchać ich chóralnej wersji swoich najsłynniejszych piosenek. Skacząc pomiędzy stylami, poruszając się zgrabnie między kombinacją jazzu, reggae a nawet folku, zespół utalentowanych muzyków wyczyniał prawdziwe cuda za pomocą swoich instrumentów. Artyści przekształcali wszystkim dobrze znane kompozycje w instrumentalny majstersztyk.

Przerwy między utworami wypełniła rozmowa, anegdoty opowiadane przez piosenkarkę i komentarze odnośnie swoich przebojów. Bardzo udana forma prezentacji swojego dzieła muzycznego, przybliżająca go jeszcze dokładniej odbiorcy niż spełnić miał tę funkcję już sam przekaz na żywo. Dąbrowska bawiła się świetnie, dosłownie tak jak o tym śpiewała. Siostry tworzące jej chórek zostały zachęcone do wykonania w rolach głównych Znam na pamięć dalszy ciąg oraz cover zespołu ABBA, stanowiący część bisów. Ania zapowiedziała, że Mamma Mia, to jej ulubiony utwór, który będzie grać do końca kariery. Zdecydowanie przemówiła do mnie prawdziwość tego stwierdzenia, widząc jak artystka znakomicie czuje się, skacząc żywo w rytm popularnej melodii.

Ania Dąbrowska zaprezentowała utwory nie tylko ze swojego nowego albumu (m.in. doskonałe Nieprawda, wysławione W Głowie), ale chętnie powróciła do starszych przebojów (Charlie Charlie, anglojęzyczny cover Bang Bang z płyty Ania. Movie). Nagrałam 5 albumów, mamy więc co grać– śmiała się.

Zakończenie koncertu wydawało się być epilogiem dobrego filmu. Niczym muzyka grająca podczas napisów końcowych, tak dźwięki, które wybrzmiewały ze sceny tworzyły obraz kończący wspaniały musical. Cały spektakl był bowiem jednym z lepszych przedstawień muzycznych, oddziałujących energetyzująco na odbiorców, rażący ogniem i podnoszący temperaturę w Studio.

Tłok w klubie był proporcjonalny do długości korka stworzonego z taksówek i aut próbujących wyjechać spod niego przed północą. Artystka sama wydawała się być podekscytowana tłumem, który zakupił bilety aby jej wysłuchać. Oddała mu w podziękowaniu znakomite show, które na długo zostanie w naszych sercach.
Na scenie Ania Dąbrowska, a w roli publiczności wystąpiliśmy my.

Autor recenzji: Karolina Mrowiec
Zespół: Ania Dąbrowska
Miejsce: Klub Studio
Data: 16.04.2016
Tags: Klub StudiokoncertkrakówAnia Dąbrowska
Poprzedni post

„Dajcie mi tenora!” w Kijów.Centrum (recenzja)

Następny post

„DAJCIE MI TENORA!” – Teatr zaklęty w ciszę? (recenzja)

admin

admin

Następny post
„DAJCIE MI TENORA!” –  zaprasza Teatr Capitol

„DAJCIE MI TENORA!" - Teatr zaklęty w ciszę? (recenzja)

Facebook Instagram LinkedIn

O NAS

Jesteśmy pasjonatami, których łączy kultura: literatura, krakowskie teatry, kina, koncerty, galerie, muzea... i wiele wiele innych.



Publikujemy, patronujemy, szerzymy, głosimy o KULTURZE i KULTURĘ. Nic w Krakowie się nie zdarzy bez czujnego oka KULTURAtki!



prezes@kulturatka.pl

  • GŁÓWNA
  • O NAS
  • REDAKCJA
  • WSPÓŁPRACUJEMY
  • PROJEKTY
  • PATRONUJEMY
  • NAPISZ DO NAS
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci

© 2023 JNews - Premium WordPress news & magazine theme by Jegtheme.

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych.
Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb.
Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Zamknij